moja pierwsza myśl związana z nim to zawsze będzie - Al Bundy.
ja podobnie mysle
Dla mnie też . ;)
A szkoda bo inne role też ma dobre:)
Rola Al'a chyba jest ponadczasowa :D
To wiadome, za nią go pokochałem, ale inne role też ma dobre:)
Przykre że niektórzy aktorzy zostają tak łatwo zaszufladkowani w jednej roli. Eda pokochałem za Ala ale teraz kocham go jeszcze bardziej za Jay'a w Modern Familly :D
jest epicka :) tata psychopata hehehe
Rola życia tak jak u nas Grabowski będzie się kojarzył z Ferdkiem Kiepskim.